Jak często uciekasz z domu ? Jak często się w nim barykadujesz ? Często spada na twoją dzielnicę bomba atomowa? Mam nadzieje, że nic z powyższych cię nie spotkało do tej pory 🙂
Skoro żyjemy w spokojnym kraju, w spokojnym mieście to skąd możemy wiedzieć co złego może nas spotkać ? Uwierz mi twoja wyobraźnia nie zawsze wystarczy choć tak naprawdę to w twoich rękach leżeć będzie przewidzenie możliwych zagrożeń. Podpowiem ci kilka z nich, ale to ty wiesz gdzie mieszkasz i co cię otacza. Zawsze powtarzam, że bez względu na zagrożenie twoje potrzeby będą niezmienne tj. picie, jedzenie, schronienie. Mimo to w przygotowaniach dobrze jest uwzględnić dodatkowe elementy które gigantycznie wpłyną na twoje bezpieczeństwo.
Podzielmy zagrożenia na naturalne i powodowane przez człowieka. Przeczytaj i przeanalizuj czy któreś z nich mogą wystąpić u ciebie.
Naturalne
Powódź
Stan polskich umocnień przeciwpowodziowych nie jest najlepszy, choć oczywiście są regiony gdzie były remontowane i modernizowane, ale mimo to obecne zachwiania pogody mogą przeciążyć te systemy. Na tej rządowej mapie możesz sprawdzić czy twoje miejsce zamieszkania leży na terenie zalewowym.
Jeśli mieszkasz w pobliżu cieków wodnych lub zbiorników pomyśl nie tylko o ochronie dobytku, ale też o drogach dojazdu. Czy na trasie dojazdu lub ucieczki przejeżdżasz przez most? Czy jedziesz groblą lub szczytem wału? Wszystkie te elementy mogą ulec zerwaniu lub zalaniu. Nie bagatelizuj wody ! Fala potrafi zerwać asfalt i betonowe płyty ważące nawet 2 tony ! Płynące śmieci pod nawet małym mostem potrafią go zaczopować przez co woda albo przejdzie górą albo napór zerwie cały most. Wybieraj drogi które nie wymagają przejechania przez taki teren.
Pompa wody to coś co analizując zgłoszenia w Straży Pożarnej jest jednym z najpotrzebniejszych elementów. Mając piwnicę czy garaż poniżej gruntu nie musi dojść do przerwania wału- woda napłynie z deszczu lub podniosą się wody gruntowe. Kup pompę oraz wąż ogrodowy. Świetnym pomysłem jest wykonanie małej studzienki do której woda napłynie, a pompa ją wybierze do zera.
Worki i piasek to często jedyny sposób powstrzymania wody. Piszę oba osobno bo nie ma potrzeby trzymania zapasu piasku w workach chyba, że tak nam wygodniej. Czasem wystarczy zapas worków bo piasek już jest np. w piaskownicy lub został po budowie. Może się to wydać dziwne, ale paradoksalnie sama woda też może być przydatna. Mając szczelne worki można napełnić je wodą i też skutecznie stworzą zaporę.
Pożar
Była woda teraz ogień i o ile w przypadku wody nie każdy jest narażony o tyle w wypadku ognia już tak.
Nawet gotując możemy sami doprowadzić do katastrofy. Ściereczka czy ręcznik papierowy położony blisko palnika łatwo się podpali co doprowadzi do reakcji łańcuchowej. Przegrzany olej plus woda i eksplozja gotowa. Przede wszystkim zapobiegaj i patrz gdzie kładziesz łatwopalne materiały podczas gotowania. Pierwszą linią obrony jest czujnik dymu. W domu powinien być umieszczony na każdym piętrze, w mieszkaniu dobrze powiesić w korytarzu w centralnej części. Czemu nie w kuchni skoro tam się pali najczęściej ? Z dwóch powodów: w kuchni często się coś dymi i paruje co czujnik może interpretować jako dym pożaru i wyć bez potrzeby. Drugi powód to zapłon urządzeń umieszczonych w innych pomieszczeniach.
Skoro o czujnikach mowa trzeba wspomnieć o zmorze posiadaczy podgrzewaczy gazowych czyli czadzie. Takie trzeba umieszczać w pomieszczeniach w których zamontowany jest piec. To naprawdę ratuje życie !
Wracając do pożaru w domu. Nie trzeba nikogo przekonywać do skuteczności gaśnic, ale jakoś trzymanie jednej w domu to już problem…
Świetnym wyborem jest gaśnica domowa firmy Ogniochron, bo jest gaśnicą płynową więc nie brudzi jak proszkowa, a jednocześnie nadaje się do gaszenia pożarów kuchennych, urządzeń do 1000V i różnego rodzaju paliw. Jest droższa od samochodowej, ale łatwiej po niej posprzątać. Oczywiście zalecam posiadanie przynajmniej jednej nawet samochodowej bo lepsza taka niż żadna.
Chyba nie będzie przesadą jeśli dla właścicieli domów gdzie jest większy metraż i więcej rzeczy może pójść nie tak, zalecę minimum dwie gaśnice 5kg proszkowe.
Co gdy pożar wybuchnie i nie będziesz już w stanie nic zdziałać ? Bierz plecak ewakuacyjny i uciekaj. Domu nie uratujesz, ale życie już tak. To chyba ważniejsze ?
Przypominam, że dym i gazy pożarowe są lżejsze od powietrza więc trzymaj głowę jak najniżej podłogi się da. Zobacz poniższy film jak ważny jest czas przy zwykłym pożarze.
Dalszym krokiem prewencyjnym będzie wycięcie gałęzi z sąsiednich działek wystających na naszą posesję. Pamiętaj, że możesz bez zgody właściciela uciąć gałęzie wzdłuż twojego płotu. Jest to skuteczny sposób ograniczania ognia. To samo tyczy się krzewów i traw wokół posesji jeśli otacza cię łąka czy nieużytek. Dalszym krokiem zabezpieczającym naszą posesję, ale nie do końca legalnym będzie dostęp do hydrantu. Nie legalnym bo nie powinieneś zrywać plomb, ale podczas wyższej konieczności nikt cię z tego nie rozliczy. Rozwiązanie to sprawdzi się tyko jeśli w pobliżu twojej posesji jest umiejscowiony hydrant i masz do niego klucz, mimo to jest to wysiłek wart zachodu bo ze wszystkich najskuteczniejszy.
Pomimo wszelkich kroków jakie możemy podjąć zdarzyć się może ogień nie do opanowania. W takim razie zostaje wezwanie służb. Możesz skorzystać z numery 112, ale od samych strażaków wiem, że szybciej się zjawią gdy wybierzesz 998.
Gdy pożar obejmuje duże połacie bez dyskusji stosuj się do zaleceń służb. Naprawdę oni wiedzą lepiej od ciebie gdzie przemieści się ogień i jak szybko dotrze do zabudowań. Aktualnie pożary monitoruje się przy pomocy zaawansowanej meteorologii i satelitów.
Wichury
Gwałtowne wiatry i burze będą się zdarzały tylko częściej. Właściwie z trąbą powietrzną czy silnym wiatrem nie jesteś w stanie walczyć, możesz się jedynie schować. Wiatry nie pojawiają się nagle i możemy je przewidzieć. To daje nam czas na zabezpieczenie ruchomych elementów. Znamy przypadki latających trampolin, niestety znamy też przypadki śmierci poniesionej przez uderzenie parasolem ogrodowym. Schowaj te przedmioty, albo obciąż tak by nie wleciały przez okno do twojego salonu. Środkiem prewencyjnym będzie zawczasu usuwanie przechylonych drzew czy uschniętych konarów.
Właściwie największym zagrożeniem mogą być latające gałęzie, części dachów takie jak blachy faliste czy drewniana stolarka która może wybić nasze okno, nie siedź więc przy nim podczas wiatrów. Kolejnym druzgoczącym następstwem jest zerwanie dachu. Nic z tym nie zrobimy, tak już jest… Polecam jednak posiadanie zapasu folii budowlanej którą nakryjemy wyrwę tak by deszcz nie zalewał nam wnętrza. Taką folą możemy też doraźnie naprawić okno po wybiciu.
Warstwą przygotowań na powyższe wypadki będzie również dobre ubezpieczenie nieruchomości. Płacąc około 300zł na rok odzyskamy całość lub część środków na pokrycie strat.
Nienaturalne
Jądrowe
W ostatnim czasie pojawiło się niewielkie, ale realne zagrożenie jądrowe. Musimy brać je pod uwagę bo mimo wszystko istnieje. Podejdźmy do tematu spokojnie i rozsądnie. Wybuch pojedynczej czy kilku głowic nie doprowadzi do katastrofy takiej jak kreują filmy i wbrew pozorom można przeżyć atak o ile nie jest się w epicentrum. Trzeba zrozumieć mechanizm zagrożenia, a można wyobrazić sobie go jak kręgi na wodzie. W pierwszej kolejności pojawia się fala światła która potrafi oślepić. Za nią postępuje fala uderzeniowa która jest niczym innym jak wiatrem o ogromnej sile. To między innymi ta fala odpowiada za rozprzestrzenienie się cząsteczek radioaktywnych pochodzących z samej głowicy. Potem nastaje fala cieplna. Promieniowanie nie jest to jakaś mistyczna siła przenikająca materię by zniszczyć nasze DNA i nas zabić lub zmutować. Prawdę powiedziawszy do cząsteczek promieniotwórczych możemy śmiało podejść jak do wirusa. Chowając się przed cząstkami nie wchłoniemy ich do siebie i nie będą nam zagrażały. Tak, to głównie te cząstki które spożyjemy, wchłoniemy w płuca czy zaabsorbujemy do tarczycy powodują śmierć czy nowotwory.
Najlepszym sposobem jest ukrycie się w schronie dedykowanym czy improwizowanym typu ziemianka. Schronienie nie musi być z warstwy kilku metrów betonu czy ołowiu. Okazuje się, że już warstwa 40cm betonu lub 56cm ubitej ziemi osłabia promieniowanie gamma (to najbardziej przenikające) aż 16 razy co dowodzi, że gruba piwnica lub głęboka ziemianka wystarczy. Oczywiście im grubiej i głębiej tym lepiej. Poza warstwą ochronną przed promieniowaniem alfa, beta i gamma musimy odfiltrować z powietrza radioaktywne cząsteczki. W tym celu używać można pompy powietrza ręczne lub elektryczne z wymiennymi wkładami.
Chemiczne
W Polsce istnieją zakłady produkujące amoniak, chlor czy ozon czyli substancje niezwykle duszące. Takie zakłady posiadają zaawansowany system zapobiegający wyciekom, mimo to mogą się one wydarzyć bo urządzenia to tylko urządzenia. Infrastruktura może zostać zniszczona przez atak terrorystyczny lub rakietowy. Cysterna drogowa lub kolejowa może ulec rozszczelnieniu w wypadku komunikacyjnym.
Kiedy znajdziemy się bezpośrednio pod takim zagrożeniem nie zostaje nam nic innego jak ucieczka w kierunku przeciwnym do kierunku wiatru żeby wydostać się jak najszybciej z miejsca skażenia. Aby ustalić wiatr zwróć uwagę na drzewa, krzewy i wysokie trawy. Pomocne mogą być też aplikacje na telefon np. Windy lub The Weather Channel. Jak najszybciej też wydostań się z dolin i zagłębień terenu bo tam osadzają się opary cięższe od powietrza.
Gdy otrzymasz komunikat będąc w mieszkaniu najlepsze co możesz zrobić to zamknąć wszystkie okna, wywietrzniki i wentylacje. Jeśli twoje okna mają już kilka lat prawdopodobnie uszczelki nie przylegają tak dobrze jak powinny co skłania do profilaktycznej wymiany. Zaopatrz się w taśmę zbrojoną typu DuctTape lub od biedy taśmę pakunkową oraz folię budowlaną. Folię dobrze jest już wcześniej pociąć na odpowiednie formatki bo jak przyjdzie do ich użycia maksymalnie skrócimy montaż. Taką formatkę folii kleimy do ościeżnicy okiennej za pomocą taśmy. Szczelnie ! Sprawdź czy taśma dobrze się klei, a jeśli nie, może być to spowodowane kurzem który należy wpierw zetrzeć najlepiej samym alkoholem żeby szybko odparował.
Z powietrzem sytuacja jest o tyle prosta, że kubatura mieszkania pozwala na długie przebywanie wewnątrz. Mimo to lepiej zaopatrzyć się w filtrowentylator przenośny podłączony do wywietrznika/czerpni.
Skuteczne jest również używanie masek z odpowiednimi filtrami. Należy pamiętać, że chlor i amoniak to substancje podrażniające błony śluzowe oraz gałki oczne dlatego rekomenduję maski pełnotwarzowe chroniące i oczy i drogi oddechowe np. wojskowa MP5 lub cywilne 3M albo Climax.
Przy doborze filtra zwróć uwagę na oznaczenie literowe lub kolorystyczne oraz datę produkcji gdyż przeterminowane nie działają skutecznie.
Przy doborze maski zwróć uwagę na jej rozmiar ponieważ nie są uniwersalne.
Blackout
To słowo do niedawna padało bardzo często. Możemy sobie śmieszkować, ale po dwóch dniach siedzenia przy świeczkach stwierdzisz, że ten cały prąd jednak jest potrzebny. Wszystko co robisz lub czego nie robisz jest związane z prądem. Od rozmowy telefonicznej i lajkowania postów w mediach, przez system bakowy, aż po podpalanie ognia pod garnkiem. Bez części z tych rzeczy jesteś w stanie przeżyć długo, bez części tylko chwilę. Patrząc jednak globalnie Państwo nie jest w stanie funkcjonować bez prądu. To czy Państwo lub twój pracodawca będzie miał prąd nie jest w twojej gestii, ale to czy ty będziesz miał prąd jest po twojej stronie. Każdy musi sobie sam odpowiedzieć ile czasu i jakie urządzenia będzie potrzebował zasilić. Zadaj sobie też pytanie czy musisz pozostawać w domu kiedy wiesz, że prąd szybko nie wróci. Może znośniej będzie ten czas spędzić u rodziny ?
Właściwie przyczyny zaniku napięcia w gniazdku nie są dla nas istotne- nie ma to nie ma i już. Warto jednak wiedzieć co się stało bo od tego będzie zależało czy zostaniesz w swoim domu czy będziesz musiał się przenieść. Zerwane linie po wichurze czy spalony transformator to zupełnie inny czas czekania niż przewrócone słupy energetyczne albo brak węgla w elektrowni.
Czego nie będzie gdy braknie prądu.
- Oświetlenia w tym na ulicach
- Ogrzewania
- Internetu
- Prądu w gniazdku
- Sieci GSM w dłuższej perspektywie
- Sygnalizacji świetlnej na ulicach
- Możliwości wezwania pomocy
- Wody w kranie
- Kanalizacji
- Gazu
- Podgrzewania posiłków
- Ciepłej wody
- Bezpieczeństwa
- Leków z chłodni takich jak insulina, szczepionki, surowice
Uruchom wyobraźnię i zatrzymaj się przy każdym punkcie. Co widzisz, a czego nie ?
Każdy z tych punktów zmusza do zgromadzenia takich czy innych zapasów.
Brak prądu prowadzi do kolejnych następstw bo pompy w oczyszczalni ścieków pobierają z sieci nieczystości i w pewnym momencie wszystko stanie. Stanie w twojej muszli….
Instalacje centralnego ogrzewania wymagają prądu do zasilenia pomp, sterowników i podajników. Brak ogrzewania zmusza do używania improwizowanych piecyków, dawno nie używanych kominków i palenisk co prowadzi do zaczadzeń i pożarów. Pożar bez możliwości wezwania straży to zapłony okolicznych budynków. W czerwcu 2021 w Nowej Białej spłonęły 52 budynki mimo, że pierwszy zastęp Straży był na miejscu już 3 minuty po zgłoszeniu.
Czy ty lub któryś z członków twojej rodziny używa inhalatora, pompy insulinowej, monitoringu czynności organizmu lub innych krytycznych dla życia urządzeń ? Jeśli tak to bezdyskusyjnie musisz zabezpieczyć energię przynajmniej na 72h z możliwością wydłużenia.
Mając w domu noworodka lub osobę chorą niedopuszczalne jest jej wychłodzenie, a więc źródło bezpiecznego ogrzewania takie jak gazowe farelki czy biokominki muszą się znaleźć w twoich zapasach.
Jeśli pracujesz zdalnie pomyśl o tym czy twój Internet da się zasilić po twojej stronie i wykorzystywać pomimo lokalnych braków prądu.
W takich sytuacjach winda w twoim bloku czy bloku twoich starszych rodziców nie będzie funkcjonować. Czy stan twojego zdrowia lub zdrowia bliskiej rodziny pozwoli na pokonywanie schodów po sprawunki czy wyprowadzanie psa ? Jeśli nie koniecznie zgromadź wszystko czego potrzebujesz łącznie z jedzeniem, wodą i lekami na kilka dni tak abyś nie musiał wychodzić. Jeśli chodzi o zwierzaki, dla nich też zgromadź zapas suchej karmy i mat/ żwirku na który będą mogły się załatwiać.
Zamieszki
Rosnące napięcie, które da się odczuć wkrótce wybuchnie, bo zawsze się tak dzieje. Może się okazać, że twoja dzielnica stanie na trasie przemarszu tłumu zniszczenia.
Uciekać czy zostać ? Oto jest pytanie… W przeważającej liczbie zostanie i zabarykadowanie drzwi wystarczy. Zazwyczaj rozbuchany tłum rzuca i przewraca wszystko co nie jest przymocowane na stałe. Mieszkając za ogrodzeniem zadbaj o to by twój płot był cały, a brama i furtka miały sprawne zamknięcia. Z wielkim prawdopodobieństwem kiedy szarpnięcie klamki nie otworzy furtki, napastnik pójdzie po łatwiejszy łup. Schowaj przedmioty które mogły by kusić lub być wykorzystane jako narzędzia. Demonstrowanie swoich poglądów polityczno-społecznych w formie jakichś transparentów, banerów i flag też może być proszeniem się o wybicie okien lub gorzej. Jeśli mowa o oknach to rolety antywłamaniowe na wysokości do 2 piętra lub wcześniej wykonane okiennice z płyt OSB wystarczająco zabezpieczą nasze okna i wnętrza.
Jeśli to tylko możliwe wjedź samochodem do garażu lub kosztem spaceru wyjedź za obszar rozruchów. To witryny, okna, kubły na śmieci i samochody cierpią najbardziej bo są najłatwiejszym łupem.
Co jeśli jesteś już w epicentrum, a sprawy wymykają się spod kontroli ? Zazwyczaj tłumowi chodzi o wyżycie się, zademonstrowanie swojej siły i wykorzystanie okazji do robienia bałaganu. Postronni świadkowie nie są ich celem. Jest możliwe wymknięcie się i ucieczka, ale trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Nie przypominaj żadnej ze stron konfliktu ubiorem czy zachowaniem, nie przenoś na widoku wartościowych przedmiotów, ubierz kamizelkę odblaskową najlepiej pomarańczową tak żeby kojarzyć się z prasą lub służbami technicznymi. Zabezpiecz głowę kaskiem lub hełmem rowerowym albo wspinaczkowym. Weź ze sobą wodę aby zmoczyć chustę/bandanę, żeby wykonać prosty filtr jeśli na twoje drodze pojawi się dym z płonących barykad czy budynków. Dobrym pomysłem będzie założenie okularów ochronnych nawet takich tanich budowlanych, żeby nic latającego w powietrzu nie uszkodziło ci oka. Okulary ochronią cię też gdybyś przypadkiem został spryskany gazem łzawiącym.